Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 16 do 25 z 25

Temat: Naprawa na odległość

  1. #16
    Użytkownik Avatar Clover
    Dołączył
    15-04-2011
    Postów
    4,032
    Cytat Napisał Jeahok Zobacz post
    Już się chyba pojawiały takie pomysły.
    Nie jest to moze jakies super istotne, ale skoro istnieje coś takiego jak biuletyn to czemu nie miało być zestawu narzędzi. Nie raz podchodzilem do bosa z zepsutym eq i musiałem wracać tylko po to do miasta żeby je naprawić. Jakby coś takiego weszło na pewno bym ze sobą nosił
    Zgadzam się, ale nie godzina oczekiwania -.- Maks. 10 minut, ew. pozostałe 50 minut dać jakieś inne ograniczenie.

  2. #17
    EntdeckeR
    Konto usunięte
    W pewnej grze nieprzeglądarkowej amunicję można ładować w mieście lub w warsztatach na mapie.
    Oprócz tego istnieją "Skrzynki amunicji", które są drogie, ale podczas bicia bossa czy expa z dala od miasta są przydatne do użytku.
    Dodam również, że w tej grze istnieje przedmiot "Szybkiego powrotu do miasta", a także Teleporty i nikt nie mówi, że to jest chwila moment.
    Niestety, tutaj nikomu nic nie pasuje, z góry trzeba przecież skreślać każdą propozycję i pokazać jakim jest się zajeżystym.
    Hejternia...

    Dać cenę 3x normalna cena naprawy przedmiotu w przedmiocie "Narzędzia Kowalskie" i tyle.
    Nie dawać ograniczeń używania przedmiotu, a ograniczenia użycia Narzędzi, np. co 60 min jeden przedmiot.
    Ostatnio edytowane przez EntdeckeR ; 01-03-2017 o 18:27

  3. #18
    Ja jestem na tak, tylko zależy w jakiej to ma być formie. Może po upku w Nordii i z tego co czytałem, będzie ten kowal z Urkaden, mógłby on dawać jakieś recepty na naprawę ekwipunku, codziennie za darmo jedną z ważnością 24h, pozostałe w jakiejś cenie (nie wiem jak z kupnymi z czasem wykorzystania), oczywiście też, po jakimś kursiku samo naprawy, nie wiem, może za 100k golda, albo 300 eny (albo i więcej); z tym że, tu przydałby się poziomy naszych zdolności naprawczych, i przykładowo będziemy mogli naprawiać na 50 walk (i po każdym lvl zwiększone o jakąś wartość),cena recepty rosłaby proporcjonalnie do naszych zdolności.

    Tylko pytanie, czy zawsze byśmy mogli naprawić wszystko sami, czy np. od bonusu +4 wzwyż trzeba iść do kowala (mogłoby się to znosić u kowali w kolejnych miastach) czy moglibyśmy naprawiać nawet +8 ale im wyższy plus, tym mniejsze szanse na naprawę, które by rosły wraz z naszym poziomem zdolności lub nauczeniem się w kolejnych miastach.

  4. #19
    Odswieżam i przy okazji troche modyfikuję koncepcję.

    Otóż w grę mogłoby wchodzić także wynajęcie kowala. Jego cena musiałaby być konkurencyjna w stosunku do możliwości powrotu tp 2x po 5eny. Wyglądałoby to tak, że idziemy do kowala i mamy u niego opcję dialogową "Wynajmij kowala". Byłby to on lub jakiś jego pomocnik (obecność 1 osoby w 2 miejscach na raz?). Następnie pojawia się cennik usługi, gdzie koszt zależny byłby od czasu obecności w danym miejscu np:

    1 godz - 10k
    1 dzien - 120k.

    I na koniec pytał by nas o miejsce, gdzie ma się stawić, gdzie podajemy z listy lokalizację. Po tym żegna nas i idzie w umówione miejsce. Na miejscu zachowywałby się jak prosty kowal w podstawowej wersji dający jedynie możliwość zreperowania. Określony czas mija, po czym wraca do workshopu.

  5. #20
    ktoś się wypowie?

  6. #21
    Ta zmodyfikowana koncepcja na 100% nie - za dużo roboty.

    Jedyna sensowna opcja jaką widzę:

    1. Kupujemy zestaw narzędzi. (z. naprawczy)
    2. Użycie tego zestawu wywołuje okno naprawy eq jak u kowala.
    3. Każde wywołanie traci nam 1 zestaw.

    To wszystko.
    Jak wywołamy okno i nie zrealizujemy żadnej naprawy to po prostu straciliśmy 1 zestaw (nie da się wykrywać czy coś w nim zrobiliśmy).
    W oknie są normalne ceny jak u kowala za każde eq.


    Ciekawostka:
    Istnieje nawet opcja modyfikacji % cen w tak wywołanym oknie naprawy. Ale ciężko będzie z tego skorzystać, bo jeśli mamy dużo eq do naprawy to kupno nawet takiej drogiej opcji może wyjść tańsze niż bezpośrednio u kowala.


    Ewentualnie:
    Zestaw narzędzi jest darmowy (lub nie) i się nie zużywa (użycie nie zabiera przedmiotu), ale ceny naprawy są np. 1.5x droższe. To już by się nawet nadawało na usługę (kupujemy przedmiot na stałe)
    Ostatnio edytowane przez Koridor ; 09-07-2017 o 20:06

  7. #22
    Falafel
    Konto usunięte
    Lepiej chyba zrobić tak by u kowala można było kupić pakiet narzędzi za powiedzmy 25k (jedno wywołanie okna naprawy) i ceny takie jak u kowala.

  8. #23
    Użytkownik Avatar Clover
    Dołączył
    15-04-2011
    Postów
    4,032
    Cytat Napisał Koridor Zobacz post
    Ta zmodyfikowana koncepcja na 100% nie - za dużo roboty.

    Jedyna sensowna opcja jaką widzę:

    1. Kupujemy zestaw narzędzi. (z. naprawczy)
    2. Użycie tego zestawu wywołuje okno naprawy eq jak u kowala.
    3. Każde wywołanie traci nam 1 zestaw.

    To wszystko.
    Jak wywołamy okno i nie zrealizujemy żadnej naprawy to po prostu straciliśmy 1 zestaw (nie da się wykrywać czy coś w nim zrobiliśmy).
    W oknie są normalne ceny jak u kowala za każde eq.


    Ciekawostka:
    Istnieje nawet opcja modyfikacji % cen w tak wywołanym oknie naprawy. Ale ciężko będzie z tego skorzystać, bo jeśli mamy dużo eq do naprawy to kupno nawet takiej drogiej opcji może wyjść tańsze niż bezpośrednio u kowala.


    Ewentualnie:
    Zestaw narzędzi jest darmowy (lub nie) i się nie zużywa (użycie nie zabiera przedmiotu), ale ceny naprawy są np. 1.5x droższe. To już by się nawet nadawało na usługę (kupujemy przedmiot na stałe)
    Ale to nie ma sensu. Mamy płacić narzędziom, żeby nam naprawiły eq?

  9. #24
    Chodzi o sposób. Fabularnie wszystko da się wymyślić, choćby potarcie magicznej lampy, z której wychodzi duch kowala.

  10. #25
    Skoro nie da się wykryć czy dokonaliśmy naprawy czy nie, to przed każdym zamknięciem takiego wywołanania koniecznie dołożyć okno potwierdzające zamknięcie.

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •