Napisał
Stefanek
Myślę, że problemem jest trudność gry. Jak ktoś ma wymienić Wdowę, skoro nie pokonał odpowiedniego bossa, albo coś innego? Działa to głównie w niższych lvl, które nic nie zrobią same, bo wejdą i chcą mieć wszystko wyłożone na tacy, a kiedyś to każdy był w jednym mieście, bo upki były w odpowiednim czasie, a teraz są w odległych terminach, więc graczy to odpycha, a jeszcze bardziej odpycha to jak napisał SOAD, przyjdzie taki z kasą, wyda na mf z 5000 zł, kupi uzbrojenie, żetony, wymieni na kasę, odkupi od kogoś skrypty, resztę wyda na energię. (Chociaż, soad, początek upka, po 2 latach [czy nawet więcej] trudno czegoś nie mieć, a tym bardziej ty i twój bank ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) Ogólnie to myślę, że za dużo ''ułatwień'' dla graczy. Handel też jako tako upadł. Niektórzy trzymali się za mf, a teraz możesz sam wymienić na kasę. A co do umiejętności i tego typu rzeczy... Chwila, chwila to gra akcji czy gra turowa? :o